O parafii

Duszpasterze

Ks. Jerzy Janeczek
Proboszcz

W parafii od: sierpnia 2015 roku.

Więcej informacji

Urodziłem się 24 sierpnia 1964 r. w Dąbrowie Tarnowskiej. Dzieciństwo i młodość spędziłem, w miejscowości Gorzyce, w gminie Żabno, Parafia Otfinów. Pochodzę z rodziny wiejskiej. Uczęszczałem do II LO w Tarnowie. W 1984 r. wstąpiłem do Wyższego Seminarium Duchownego w Tarnowie, które ukończyłem otrzymując tytuł magistra z zakresu filozofii teoretycznej. W 1990 r. przyjąłem święcenia kapłańskie.

Dotychczasowe parafie:

Wikariusz:

- Wadowice Dolne (1990-1992)
- Szynwałd (1992-1994)
- Nowy Sącz - Bazylika św. Małgorzaty (1994-1999)
- Limanowa - Bazylika Matki Bożej Bolesnej (1999-2005)
- Mielec - Parafia p.w. Ducha Świętego (2005-2008)

Proboszcz:

- od 1 sierpnia 2008 r. Proboszcz w nowo powstałej parafii Niskowa, koło Nowego Sącza
- od 8 sierpnia 2015r. Proboszcz w parafii Ołpiny.

Pasje:

- Główna moja pasja to Bóg i JEGO Miłość, dotykalna w Jezusie Chrystusie, z pomocą Ducha Świętego a zogniskowana w Jego kościele
- Kocham Słowo Boże objawione w Biblii i bez niego umieram
- Ponadto jestem zakochany w adoracji Pana Jezusa w Najświętszym sakramencie

Kontakt: preferuję w na żywo, i zapraszam do takich spotkań.

Najważniejszy dzień mojego życia: święcenia kapłańskie: 02.06.1990 r.

KSIĘŻA RODACY OŁPIŃSCY

1. O. mgr Opat Augustyn Eugeniusz OCist (ur. 1954, wyśw. 1986)

Wąchock, Opactwo OO. Cystersów - opat

2. Ks. dr hab. Augustyn Józef SJ (ur. 1950, wyśw. 1976)

Częstochowa

3. O. Augustyn Stanisław CSsR (ur. 1954, wyśw. 1980)

Vallegrande, Dept. Santa Cruz, Boliwia

4. Br. Augustyn Stanisław OFMBern (ur. 1952, profesje: 1961; 1975)

Kraków, Klasztor OO. Bernardynów - introligator

5. Ks. kanonik mgr Gabański Jan (ur. 1954, wyśw. 1982)

Parafia Św. Franciszka z Asyżu Gdańsk Siedlce - pomoc duszpasterska - od 2016-05-16

6. Ks. prałat dr Gabryel Edward (ur. 1946, wyśw. 1970)

Tarnów, Sąd Diecezjalny w Tarnowie - sędzia

7. O. dr hab. Gogola Zdzisław OFMConv (ur. 1950, wyśw. 1978)

Kraków, Profesor Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie

8. Ks. dr hab. Kluz Marek (ur. 1969, wyśw. 1995)

Wydział Teologiczny Sekcja w Tarnowie UPJ P II Krakowie - wicedziekan

9. Ks. prałat mgr lic. Mikrut Antoni (ur. 1948, wyśw. 1972)

Żabno, Parafia Ducha Świętego - proboszcz, dziekan, Od 2018 roku na emeryturze.

10. O. mgr Mikrut Zachariasz Artur OCist (ur. 1987 wyśw. 2015)

Wąchock, Opactwo OO. Cystersów, Od 2018 roku proboszcz parafii przy Klasztorze Cystersów

11. Ks. prałat mgr Niziołek Jan (ur. 1961, wyśw. 1987)

Parafia p.w. Św. Apostołów Piotra i Pawła w Zawierciu, Proboszcz

12. Ks. mgr Niziołek Łukasz (ur. 1986, wyśw. 2012)

13. O. mgr Niziołek Ryszard CSsR (ur. 1969, wyśw. 1997)

Wrocław, Parafia MB Pocieszenia

14. Ks. kanonik Orlof Jan (ur. 1944, wyśw. 1968, zm. 2021)

15. Ks. mgr Płaczek Rafał (ur. 1976, wyśw. 2002)

Wikariusz w Łącku, Parafia św. Jana Chrzciciela

16. Ks. Pyzik Ireneusz SDB (ur. 1971, wyśw. 2002)

Les Ponts de Ce, Francja

17. Ks. Pyzik Krzysztof SDB (ur.1977 wyśw. 2006)

Salezjanie w Kielcach Parafia Św. Krzyża

Duszpasterz, Dyrektor ORATORIUM,
Moderator Wspólnoty GAUDIUM,
Animator Wspólnoty RODZIN,
Odpowiedzialny za przygotowanie młodzieży
do Sakramentu Bierzmowania

18. Ks. Pyzik Stanisław MS (ur.1979, wyśw. 2008)

Misionári M.B. Lasaletskej, Rím-kat. Farský Úrad, Slovensko - Słowacja Parafia
19. O. Stankowski Krzysztof CSsR (ur. 1978, wyśw. 2005)

Elbląg

20. Ks. prałat Wójcik Roman (ur. 1931, wyśw. 1956)
Bobrowniki Wielkie, Parafia Świętej Trójcy - emeryt

Zmarli księża rodacy ołpińscy

(data urodzenia, święceń, śmierci)

  1. ks. Ludwik Łabuda (1841,1868,1922)
  2. ks. Ignacy Pyzik (1866,1892,1942)
  3. ks. Józef Grzywa (1868,1893,1935)
  4. ks. Józef Gabriel Kluz (1873,1900,1939)
  5. ks. Jan Dziuban (1875,1901,1944)
  6. o. Stanisław Solarz CSsR (1894,1920,1974)
  7. ks. Ignacy Jarek (1896,1923,1970)
  8. o. Stanisław Wójcik CSsR (1903,1928,1985)
  9. ks. Franciszek Ksawery Solarz (1910,1939,1974)
  10. ks. Jan Bolesław Pyzik (1912,1939,1989)
  11. o. Władysław Piekarz CSsR (1913,1938,1970)
  12. ks. Jan Stefan Dziuban (1914,1950,1996)
  13. bp Kazimierz Kluz (1925,1951,1972)
  14. ks. Edward Bochenek (1928,1952,2013)
  15. ks. Wojciech Mężyk (1933,1958,2013)
  16. ks. Jan Sroka (1935,1958,2012)
  17. ks. Czesław Sroka (1925,1960,2010)
  18. o. Stanisław Wójcik CSsR (1948,1973,1999)
  19. ks. Bronisław Gawron (1948,1973,1978)

Zmarli bracia zakonni:

br Kasjan Józef Eugeniusz Gabryel FSC (1912, profesja 1937,1988)

Siostry zakonne (data urodzenia, profesji, śmierci):

  1. s. Maria Konrada Karolina Duda, dominikanka (1910, profesja 1939, 1980)
  2. s. Mechtylda Maria Ryba, dominikanka (1910, profesja 1954,
  3. s. Rafała Maria Pyzik, albertynka (1914, profesja 1947,
  4. s. Maria Olga Eleonora Dziuban, dominikanka (1916, profesja 1943,1991)
  5. s. Loreta Janina Pawłowicz, michalitka (1925, profesja 1955, 1991)
  6. s. Romualda Anna Józefa Grędel, dominikanka (1925, profesja 1955, 1999)
  7. s. Benwenuta Maria Pyzik, dominikanka (1928, profesja 1963,
  8. s. Janina Salwatora Bochenek, albertynka (1929, profesja 1962,1987)
  9. s. Władysława Hilariona Feiklowicz, Marii Niepok. (1937, profesja 1967, 1993)
  10. s. Tadea Józefa Augustyn, dominikanka (1945, profesja 1971)
  11. s. Stanisława Ewa Zuzanna Szymańska, dominikanka (1949, profesja 1973)
  12. s. Maksymiliana Dorota Maria Stanula, dominikanka (1964, profesja 1988)
  13. s. Maria Krystyna Kazimiera Bochenek, dominikanka (1974, profesja po 2000)
  14. s. Bernadeta Eustella Stanula, serafitka (1977, profesja po 2000).

Ks. Prałat Jan Ślęzak

Materiały pochodzą z książki o. Zdzisława Gogoli OFMConv

„OŁPINY ŚLADAMI PRZODKÓW”

Ksiądz prałat Jan Ślęzak - urodził się 1 września 1913 roku w Dymitrowie Małym (powiat Tarnobrzeg, woj. Lwów). Pochodził z rodziny rolniczej. Jego rodzice, Maria z domu Majlinger i Wojciech Ślęzak, posiadali 7 - hektarowe gospodarstwo.

Do Wyższego Seminarium Duchownego w Tarnowie uczęszczał w latach 1932-1937. Naukę w seminarium traktował jako szczególny czas przygotowania do kapłaństwa, w którym powinno się rozwijać „zapał do świętości”.

W 1937 w Tarnowie przyjął święcenia kapłańskie z rąk biskupa Franciszka Lisowskiego. W lipcu 1938 roku, po rocznym stażu kapłańskim w parafii Ujście Solne, jako młody 25-letni ksiądz przybył do Ołpin. W 1942 roku został mianowany wikariuszem, w 1943 administratorem parafii.

Po wejściu wojsk radzieckich do Jasła 16 stycznia 1945 roku ks. Jan Ślęzak przez pewien czas ukrywał się u rodziny Wójcików na Sikorówce i w innych miejscach. Zważywszy, ilu księży zostało zamordowanych lub wywiezionych przez władze niemieckie i sowieckie, trudno się dziwić, że ks. Ślęzak się ukrywał. Gdy niebezpieczeństwo minęło, przystąpił do organizacji życia parafialnego. W tymże samym roku wystąpił do kurii diecezjalnej w Tarnowie z prośbą o nadanie mu probostwa w Ołpinach. Po stosownej w takich okolicznościach wizytacji dziekańskiej i pozytywnej ocenie pracy duszpasterskiej dziekan biecki ks. Bogumił Stawarz wystosował do kurii pismo o nadanie probostwa w Ołpinach ks. Janowi Ślęzakowi, w 1948 przez bpa ordynariusza Jana Stepę.

Mimo trudnej sytuacji powojennej ks. Jan nie ustawał w wysiłkach podnoszenia poziomu moralnego, edukacyjnego i materialnego powierzonych swej pieczy wiernych. Sytuacja była w istocie ciężka. Władze nałożyły na majątek kościelny kontyngenty oraz nie uwzględniły prawa do odszkodowania za straty powstałe podczas wojny. Tym niemniej proboszcz podjął się remontu oraz nadbudowy piętra w budynku szkolnym w Ołpinach.

Prace te przeprowadzono wspólnym wysiłkiem w latach 1947–1948, pod kierunkiem Stanisława Boratyńskiego z Ryglic. Ks. Ślęzak nie stał z boku. Jako przewodniczący komitetu budowlanego skutecznie zachęcał parafian do świadczenia prac społecznych na rzecz szkoły i finansowego wsparcia inwestycji, sam niejednokrotnie uczestniczył w organizacji transportu materiałów, jak również w pracach murarskich. W czerwcu 1948 roku ks. Jan zorganizował misje parafialne, które prowadzili o. Stanisław Wójcik i o. Józef Kaczewski – redemptoryści z Tuchowa.

Ksiądz Ślęzak poczynił także starania w kwestii wystroju kościoła i architektury zieleni wokół świątyni, zlecając te prace zespołowi rzeczoznawców sztuki sakralnej przy kurii biskupiej w Gdańsku. Proboszcz nie ustawał w pracy na rzecz parafii. Wkrótce przystąpił do instalacji bocznych ołtarzy, wyposażając je w rzeźby i obrazy. Łącznie sprawiono trzy ołtarze. Prace wykonali artyści: Józef Napadło, Aleksander Trojkowicz i Ludwik Bryndal, znany miejscowy rzeźbiarz. Kolejne inwestycje to sześć żyrandoli wykonanych w sopockiej pracowni Juliana Łuckiego. Łucki wykonał również dla parafii w Ołpinach świeczniki, klęczniki i pulpit. Tak szeroko zakrojone i prowadzone z rozmachem prace w tamtych czasach nie byłyby możliwe bez współpracy parafian oraz licznych doradców - kapłanów, znawców sztuki sakralnej i budowlanej.

Znane jest powiedzenie proboszcza: „Wyście doktorzy, uczeni, ja się na tym nie znam, ja dostarczę materiały, ludzi, pieniądze, a wy mi dajcie projekty i [...] doradzajcie, jak należy wykonywać” . Prace ukończono w 1956 roku, konsekracji kościoła dokonał bp Karol Pękala. Konsekrował także główny ołtarz Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Za jego probostwa wybudowano nową plebanię oraz ogrodzenie wokół kościoła (1956-1959).Ołpiny zawdzięczają ks. Ślęzakowi także przeprowadzoną w 1958 roku elektryfikację (proboszcz był przewodniczącym komitetu), remont dróg czy - w późniejszy okresie - wybudowanie wiejskiego domu kultury (1965) i siedziby ośrodka zdrowia (1967). Miał też ks. Ślęzak swój udział w powstaniu budynku domu gromadzkiego i poczty (1968), remizy strażackiej (1969) oraz wiejskiego wodociągu (1970). Aktywność proboszcza sprawiała, że wielu parafian włączało się w realizację inicjatyw przez niego podejmowanych. Budowy w dużej części były realizowane przez parafian w czynie społecznym. Warunki życia mieszkańców z roku na rok ulegały poprawie.

Oprócz pracy na rzecz lokalnej społeczności ks. Ślęzak angażował się przede wszystkim w sprawy kościelne. Poza wspomnianymi już inwestycjami związanymi z budynkiem świątyni należy dopowiedzieć, że w 1963 roku proboszcz zwrócił się do kurii diecezjalnej o erygowanie kolejnego ołtarza, pod wezwaniem Pana Jezusa Ukrzyżowanego, przed którym najczęściej odprawiane były msze święte za zmarłych, jako uprzywilejowanego. Kuria odpowiedziała pozytywnie i zgodnie z kanonem 916 KPK przyznała ołtarzowi temuż tytuł AltarePrivilegiatumQuotidianum Perpetuum. W latach 1968-1970 ks. Ślęzak przeprowadził wiele prac w świątyni. Odnowiono gruntownie wielki ołtarz i chrzcielnicę, zakupiono pulpit, klęczniki, wieczną lampkę. Na zewnątrz między innymi ułożono potrójne schody z granitu do trojga wejść kościelnych.

Ks. Jan Ślęzak, porządkując kościół, jak również obejście wokół kościoła, korzystał z rad i sugestii ks. Ksawerego Solarza z Gdańska, który osobiście bądź przez listy, pisma i rysunki doradzał, w jaki sposób zagospodarować plac przykościelny i posadzić zieleń wokół kościoła. Sugestie te dotyczyły rodzajów drzew, krzewów; zawierały także wskazówki, gdzie i jak je sadzić.

Proboszcz Ołpin znany był w okolicy nie tylko jako kapłan wielkiego serca, gorliwy i zaangażowany w posługę duszpasterską społecznik, miał także opinię autorytetu w wielu sprawach. Mówiono: „Wojna w domu - do księdza. Dziecko coś przeskrobało, pokłócili się sąsiedzi – ksiądz pogodzi, rozstrzygnie. Proboszcz Jan Slęzak uczestniczy żywo we wszystkim, co ze wsią związane. Jeśli czegoś nie potrafią załatwić pracownicy GRN, jedzie sam, przekonując, i najczęściej przywozi pozytywne odpowiedzi”.

To nadzwyczajne zaangażowanie w prace parafialne i wiejskie doceniali nie tylko miejscowi, ale również władze kościelne. Już w 1957 roku ks. Jan Ślęzak został mianowany na wicedziekana, a później na dziekana dekanatu bieckiego. Opisując tak rozległą działalność ołpińskiego proboszcza, należy mieć na uwadze, że w tamtym okresie – czasie przydziałów i braków – już samo załatwienie formalności było trudne i wymagało wielu zabiegów i „obejść”, aby w końcu uzyskać stosowne zezwolenia i materiały na budowę; rzecz jasna, mówimy tu przede wszystkim o inwestycjach kościelnych, które napotykały na opór decydentów. Warto przy tym zwrócić uwagę na fakt, że ks. Jan Ślęzak nie stał się zwyczajnym społecznikiem i przy całym nawale absorbujących go prac najpierw był duszpasterzem. W jego osobie obydwie aktywności stanowiły dojrzałą całość, w myśl popularnego i znanego w Ołpinach porzekadła: „Módl się i pracuj, bo kto się modli, idzie do nieba, a kto pracuje – dorabia się chleba”

Proboszcz ołpiński dał się poznać jako prawdziwy kapłan - sacerdosmagnus – żyjący liturgią, nabożeństwem, modlitwą; wrażliwy na estetykę świątyni i dbający o każdy należny Bogu liturgiczny szczegół. Toteż nabożeństwom w Ołpinach towarzyszył liczny zastęp ministrantów, dobrze przygotowani lektorzy oraz znający swą sztukę organista. Nieoceniony spowiednik i nierzadko kierownik duchowy zasłużył sobie na opinię kapłana z powołania. Nawet miejscowi milicjanci wyrażali opinię, że gdyby więcej było takich kapłanów jak ksiądz Ślęzak, niepotrzebna byłaby milicja.

Nieco światła na osobowość proboszcza rzuca sposób, w jaki nauczał religii dzieci. Nie mogąc uczyć w szkole, katechizował w kościele; mówił półgłosem i w taki sam sposób odpowiadały dzieci – ze względu na bliskość Najświętszego Sakramentu. Msze święte, nieszpory, godzinki oraz inne nabożeństwa związane z okresem liturgicznym (np. gorzkie żale, droga krzyżowa) sprawował bez pośpiechu i uroczyście, ze śpiewem. Można bez przesady powiedzieć, że liturgia i nabożeństwo stanowiły w Ołpinach i całej wspólnocie parafialnej znamienity element i zwyczaj wychowawczy.

Proboszcz otaczał troską ubogich, cierpiących i potrzebujących pomocy, zwłaszcza w razie nieszczęść. Istniała jakaś synergia: ksiądz pomagał wiernym - wierni pomagali księdzu. Parafianie, choć w większości niezamożni, umieli dostrzec potrzeby plebanii. Proboszcz odwdzięczał się, gdy tylko nadarzała się ku temu okazja. Przyjmował pod swój dach oczekujących na peronie kolejowej stacji w Siepietnicy czy Lubaszowej, zimą posyłał sanie, zaprzęg konny - jesienią. Trzeba bowiem wiedzieć, że proboszcz miał co najmniej dwie pary koni. W opinii mieszkańców Ołpin był jak ojciec rodziny; pomagał pogorzelcom wystarać się o materiały budowlane, rodzinom wielodzietnym ofiarowywał niezbędną pomoc, choćby wóz węgla na zimę czy skrzynkę smalcu. Był nie tylko kapłanem, ale i dobrym gospodarzem, parafianie brali przykład z jego sposobu uprawy roli. Parafia miała gospodarstwo rolne, które proboszcz z pomocą parafian uprawiał. Jako syn rolnika lubił pracować, zaprzęgał konie i jechał w pole, widziano go często idącego za pługiem. Czynił to wszystko w kontekście maryjnej służebności i w poczuciu chrześcijańskiej caritas. To one „kazały” mu w październikowy wieczór stanąć przy młocarni sąsiada, co widząc inni – jak opowiada świadek zdarzenia - nie dokończywszy kolacji, pobiegli pomóc w omłotach. Z dziejów najnowszych parafii oraz wsi, okresu probostwa ks. Ślęzaka odnotować należy jeszcze jedno znaczące wydarzenie. Była nim wizyta kard. Karola Wojtyły w Ołpinach w dniu 9 lutego 1970 roku. Przywitał go w imieniu księży rodaków o. Stanisław Wójcik – redemptorysta. Wraz z kardynałem przybył ordynariusz diecezji tarnowskiej bp Jerzy Ablewicz. Hierarchowie wzięli udział w uroczystości nawiedzenia parafii przez Matkę Bożą Częstochowską w symbolach (świecy i księdze Ewangelii). Kard. Wojtyła wygłosił okolicznościową homilię. Przyszły papież na długo zapamiętał gromkie nieszpory w wykonaniu mężczyzn i kobiet z Ołpin.

Do uroczystości nawiedzenia parafię przygotowali redemptoryści o. Stanisław Kuczek i o. Kazimierz Kudroń. Nie było w parafii małżeństw żyjących bez ślubu kościelnego, nie było pogrzebów świeckich ani wyznawców innych wyznań czy religii. W 1971 roku rozdano 43700 komunii, ochrzczono 51 dzieci, sakrament małżeństwa zawarły 22 pary, na wieczny spoczynek odprowadzono 23 osoby.

Ciągła praca, duże obciążenie psychiczne, a zdarzało się, że także niezrozumienie wśród miejscowych, nadszarpnęły zdrowie proboszcza. 29 czerwca 1967 roku wizytację parafii przeprowadził bp Karol Pękala, w tym też roku ks. Ślęzak miał zawał serca. Przewieziono go do szpitala jasielskiego w Gorajowicach, gdzie był hospitalizowany. Na okres pobytu proboszcza Ślęzaka w szpitalu wikariuszem substytutem został mianowany ks. Władysław Gryboś. Później ks. Ślęzak zapadł na chorobę wątroby, która przyczyniła się do jego śmierci. Przebywał w klinice w Krakowie, ale nie zdołano mu pomóc – zmarł 5 czerwca 1972 roku.

Pogrzeb był manifestacją przywiązania do kapłana mieszkańców Ołpin i innych okolicznych wsi. Po jego odejściu ludzie mówili: „w kościele jest smutno, nie ma po co tam iść”.

W przeddzień śmierci w parafii odbywały się uroczystości prymicyjne ks. Antoniego Mikruta, ale ks. Ślęzaka nie było już w kościele. W tym samym roku, jakby na pocieszenie parafii ołpińskiej, ks. Kazimierz Kluz, proboszcz parafii w Gdańsku, został biskupem pomocniczym. 24 czerwca rok później prymicje miał o. Stanisław Wójcik, redemptorysta.

Ksiądz Jan Ślęzak zapisał znaczną i ważną kartę w historii miejscowej społeczności. Był dobrym człowiekiem, a dla mieszkańców Ołpin oddanym proboszczem, ojcem i autorytetem; spełniał posługi nie tylko kapłańskie, ale i powinności sołtysowskie, wójtowskie – gospodarskie. Dostrzegał wokół siebie ludzi będących w potrzebie. Jego zaangażowanie na rzecz dobra wsi i każdego człowieka wynikało z jego osobistej świętości. Już jako kleryk w swoich zapiskach rekolekcyjnych zanotował postanowienia, które później dokładnie realizował – głównym postanowieniem było zostać świętym. Rok po pogrzebie na jego mogile parafianie postawili pomnik. Grób obłożono prostym polnym kamieniem z Chrystusem Frasobliwym.

Chrystus i widniejąca inskrypcja: „Był wszystkim dla wszystkich” zdają się najlepiej opisywać historię osoby i miejscowości lat 1945–1972.